wtorek, 4 czerwca 2013

Rower!

31 dzień

Rower !!!

Wielki dzień, pozwolono mi wsiąść na rower stacjonarny. Kilka minut ćwiczenia, a tyle radości. Nie mogę na razie biegać, więc rower będzie dobrym trenażerem w treningu tlenowym, w najbliższych tygodniach.
Dobra wiadomość, nie będę musiała codziennie jeździć do Krakowa. Od przyszłego tygodnia, część rehabilitacji  odbywać się będzie w Tarnowie.

Najważniejsza informacja, od poniedziałku wracam do regularnego treningu :) Oczywiście pod okiem grupy medyczno-rehabilitacyjno-trenerskiej, która będzie między sobą konsultować wszystkie ważne kwestie, dotyczące mojego powrotu do formy.



30 dzień

Dostałam pierwszy plan rehabilitacyjny do domu. Składają się na niego dwie jednostki treningowe, w ich zakres wchodzą ćwiczenia: unoszenia nogi z obciążeniem, zginanie z oporowaniem, nauka prawidłowego chodu, oraz moje ulubione- ćwiczenia czucia wewnętrznego. Te ostatnie polegają na staniu jednonóż, z zamkniętymi oczami.


Oprócz  tego, dostałam patenty na standardowe ćwiczenia, bez przeciążania kolana. Dlatego, spokojnie wdrażam się w mój trening.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz